Urodziłem się dawno temu, trochę się uczyłem i trochę włóczyłem. Pracuję. Od kilku lat u siebie. Ale kryzys zmusił mnie niedawno do pracy również na etacie. RodzinaŻona Ewa i syn Zbyszek bardziej znany jako ShaXbee - szalony MaSzynista. Oboje dorośli ;) KsiążkiScience-fiction. Od dziecka. FotografikaNieświętej pamięci komuna miała swoje zalety - domy kultury. A tam bywały pracownie fotograficzne dla dzieciaków. Genialny pomysł. ElektronikaNie pamiętam, kiedy zacząłem. Jako kilkulatek namiętnie wywalałem bezpieczniki, czym się dało. Ale w końcu mnie wciągnęło - zacząłem od odbiornika detektorowego. Była era fascynacji lampami i obrzydzenia dla nieprzewidywalnych tranzystorów. Potem mi przeszło obrzydzenie i tak już zostało. Przez 20 lat zdradzałem elektronikę z komputerami. Jednak stara miłość nie rdzewieje. SSR "RadioSygnały"Przez głupiutki układ Sziklai'ego, zastosowany w radzieckim, turystycznym telewizorku nagle znalazłem się w Studenckim Studio Radiowym "RadioSygnały" w Opolu (niedawno obchodziło 50-lecie). Spędziłem tam najlepsze lata swojego życia. KomputeryWe wczesnych latach 80-tych zeszłego wieku komputery traktowałem jak bezduszne liczydła. Tyle, że szybkie. FidoNetGdzieś na przełomie 1989/90 roku dorwałem pierwszy modem - wewnętrzny FlyCom 1200. 1200 bitów na sekundę, bez kompresji i korekcji błędów. Do tego program CrossTalk w wersji bodaj XIV. I nadziałem się na FidoNet. InternetPrzejście ze świata FidoNet do Sieci było łagodne. Dzięki prywatnym kontaktom kilku wspaniałych ludzi mieliśmy dostęp poprzez bramki do list mailingowych a potem do grup dyskusyjnych - w tym do pierwszej polskiej: soc.culture.polish. Forum elektroda.plJedno z największych na świecie forów a na pewno największe w Polsce. Z braku wsparcia admiralicji Elektrody - 10.05.2010 całkowicie zrezygnowałem z opieki nad działem Zasilanie. Szkoda czasu i nerwów na nieustanną walkę z trollingiem i upadkiem poziomu forum. SamochodyPrzed prawem jazdy broniłem się długo i namiętnie. Zawsze twierdziłem, że tacy jak ja nie powinni mieć prawa jazdy i zginę w samochodzie. Niestety, sprawdza się - jeżdżę za szybko. PracaProwadzę własną działalność gospodarczą a dodatkowo pracuję jako konsultant d/s projektów w firmie Feryster. |
(C) 2008-2010, RoMan
Posquadaj to sobie! :)